tag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post5060630738601053648..comments2023-06-18T18:00:31.700+02:00Comments on Antyterrorystka : Mam już dość tych kłamstw!Antyterrorystkahttp://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comBlogger35125tag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-50299826632566838682015-04-07T22:07:05.442+02:002015-04-07T22:07:05.442+02:00Dziadkowie często nadrabiają za rodziców...Dziadkowie często nadrabiają za rodziców...Antyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-24650145456810329282015-04-07T22:06:13.308+02:002015-04-07T22:06:13.308+02:00W takim przypadku trzeba szczególnie uważać...coś ...W takim przypadku trzeba szczególnie uważać...coś o tym wiem bo mam w rodzinie kilku cukrzykówAntyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-42848523120223657422015-04-07T22:04:04.683+02:002015-04-07T22:04:04.683+02:00Zdrowy rozsądek jest tu najważniejszy ;)Zdrowy rozsądek jest tu najważniejszy ;)Antyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-24778043405335544502015-04-07T20:02:09.597+02:002015-04-07T20:02:09.597+02:00U mnie na szczęście dziecko nie ma na co dzień kon...U mnie na szczęście dziecko nie ma na co dzień kontaktu ze słodyczami więc nie zjada ich dużo. Niestety jak idzie do dziadków czasami to oni usilnie próbują nadrobić te braki. Ustaliliśmy więc zasadę, że jak już mają ją zasłodzić to niech kupują przynajmniej coś zdrowego np. kinder kanapki itp. Jeżeli chodzi o przedszkole to w naszym akurat dbają o to aby nie było dużo słodyczy a posiłki są robione przez cudne panie kucharki.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-13612138036234652672015-04-02T21:12:23.149+02:002015-04-02T21:12:23.149+02:00U nas jeszcze nie ma z tym aż takiego problemu, bo...U nas jeszcze nie ma z tym aż takiego problemu, bo Igor dopiero co skończył rok. Podczas rozszerzania diety oczywiście musiałam wiele razy powtarzać dlaczego nie je kazek z cukrem, słodkich rzeczy itd. Ostatni jedynie wujek mu kinderki sprezentował, ale od razu wyjaśniliśmy, że Igor nie je takich słodyczy (na razie sporadycznie coś domowej roboty). Oczywiście kiedyś tego kinderka pewnie zje, to wiadomo, ale w granicach rozsądku i od czasu do czasu.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05926624863756572291noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-6830163606323341032015-04-01T19:10:51.061+02:002015-04-01T19:10:51.061+02:00U nas nie ma tego problemu. Oli owszem je słodycze...U nas nie ma tego problemu. Oli owszem je słodycze ale od czasu do czasu, raczej sporadycznie. Staramy się unikać cukru ze względu na genetyczne obciążenie cukrzycą.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16211710012014172339noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-27901712483744306512015-04-01T13:23:25.573+02:002015-04-01T13:23:25.573+02:00Zle się wyraziłam- miało być niejadka słodyczowego...Zle się wyraziłam- miało być niejadka słodyczowego, bo z normalnym jedzeniem problemu nie mamy. Sabina T.P.https://www.blogger.com/profile/12773853242222991098noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-58505108818800897952015-04-01T11:52:35.725+02:002015-04-01T11:52:35.725+02:00dla mnie to kolejny punkt widzenia tego samego pro...dla mnie to kolejny punkt widzenia tego samego problemu - a nie plagiat...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09546323539540469914noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-19653023571011821892015-03-31T22:51:40.086+02:002015-03-31T22:51:40.086+02:00A później Ci powiedzą, że utuczyłaś dzieckoA później Ci powiedzą, że utuczyłaś dzieckoAntyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-79415024920546504112015-03-31T22:51:17.533+02:002015-03-31T22:51:17.533+02:00To jest właśnie najgorsze:/To jest właśnie najgorsze:/Antyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-34219105325386118792015-03-31T22:49:49.980+02:002015-03-31T22:49:49.980+02:00No daj mu czekoladke, daj mu cukiereczka, masz kin...No daj mu czekoladke, daj mu cukiereczka, masz kinderka...Bla, bla, bla.<br />Najchętniej faszerowaliby Młodego swinstwem.<br />A Danonki to jakiś żart :/ reklamy robią wielu rodzicom wodę z mózgu...chemia w małym, kolorowym pudeleczku...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-6186572823844498692015-03-31T22:48:21.920+02:002015-03-31T22:48:21.920+02:00Najlepsze jest to, że niektóre z takich produktów ...Najlepsze jest to, że niektóre z takich produktów są rekomendowane przez Instytut Matki i Dziecka. Szaleństwo :/alinadobrawahttps://www.blogger.com/profile/02475680590565111117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-72682843069613834272015-03-31T22:40:37.517+02:002015-03-31T22:40:37.517+02:00Walka z wiatrakami niestety...Walka z wiatrakami niestety...Antyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-37855977003563624072015-03-31T22:39:24.502+02:002015-03-31T22:39:24.502+02:00Wciąż walczę z pchaniem w Gabę słodyczy. Pozwalam ...Wciąż walczę z pchaniem w Gabę słodyczy. Pozwalam w drodze wyjątku - kosteczkę czekolady, biszkopta, jedno ptasie mleczko. Ale nigdy po południu czy wieczorem, bo wtedy spania nie ma :) Niestety, trudno jest niektórym przetłumaczyć, że słodycze to nic dobrego i dziecko nie powinno ich jeść... Zwłaszcza osoby starsze mają z tym problem ;)Introversjahttp://introversja.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-25615399702588916852015-03-31T22:14:41.506+02:002015-03-31T22:14:41.506+02:00Ja się zastanawiam czasami czy "życzliwe"...Ja się zastanawiam czasami czy "życzliwe" osoby nie chcą po prostu na złość człowiekowi zrobić...mówię kiedyś do jednej osoby, która daje Młodej jakiegoś czekoladowego stworka, że ona nie może jeść czekolady...w odpowiedzi słyszę, że to przecież nie jest z czekolady, a drugiej dłoni jajko kinder...no cycki opadająAntyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-20874155476904335022015-03-31T22:12:49.495+02:002015-03-31T22:12:49.495+02:00I jeszcze dodają, że na pewno to nie zaszkodzi, bo...I jeszcze dodają, że na pewno to nie zaszkodzi, bo przeznaczone dla dzieci...ubolewam nad tym, że ludzie nie potrafią szanować zdania rodzica...Antyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-86226648184005968372015-03-31T22:11:57.150+02:002015-03-31T22:11:57.150+02:00Jak ich nie ma to jest super...wiem bo sama też lu...Jak ich nie ma to jest super...wiem bo sama też lubię podjadać...ale w tajemnicy ;)Antyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-45421515776687398712015-03-31T22:11:25.723+02:002015-03-31T22:11:25.723+02:00Ja nie jestem całkowicie za tym żeby nie dawać sło...Ja nie jestem całkowicie za tym żeby nie dawać słodyczy. Jestem po tej stronie, która nawołuje do zdrowego rozsądku ;)Antyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-32219262002970680082015-03-31T22:09:55.969+02:002015-03-31T22:09:55.969+02:00Własne wyroby nie mają porównania z tym co serwują...Własne wyroby nie mają porównania z tym co serwują nam sklepy...czytam na produkcie dla dzieci skład a tam sam cukier, syrop glukozowo- fruktozowy oraz paskudny składnik E coś tam pojawiający się 5 razy...Antyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-87881276964570715212015-03-31T22:08:36.045+02:002015-03-31T22:08:36.045+02:00Dziecku, które naprawdę mało je nie dałabym grama ...Dziecku, które naprawdę mało je nie dałabym grama cukru. cukier zaburza łaknienie podnosząc poziom insuliny we krwi. Zaklęty krąg.Joannahttp://ed.bexlab.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-53386156291609479172015-03-31T21:28:46.571+02:002015-03-31T21:28:46.571+02:00Ja stale walczę z wszystkich odnośnie słodyczy. Uz...Ja stale walczę z wszystkich odnośnie słodyczy. Uzgodniliśmy z córką, że dostaje codziennie jednego batonika Kinder. I byłoby wszystko ok, gdyby nie rodzina, która chce przecież dobrze :/ tak ciężko przekonać nasze dziecko do owoców, wiec zamiast nas wspierać w walce podtykają słodycze i dziwią się, że zabraniam. Moje dziecko - moje zasady. I kropka.. Naslonecznej.blogspot.com Dariahttps://www.blogger.com/profile/04305367261554561003noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-78015963389933140482015-03-31T21:24:45.363+02:002015-03-31T21:24:45.363+02:00No tak, u nas nawet moje upominanie nic nie pomaga...No tak, u nas nawet moje upominanie nic nie pomaga i tak wszyscy wpychaja młodemu a to kolejny kawałek ciasta a to kinder jajko i tak bez końca:(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03476735864441075615noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-52908459588922975502015-03-31T21:01:31.576+02:002015-03-31T21:01:31.576+02:00Ja się przyznam- dajemy Polci za dużo słodyczy. Pe...Ja się przyznam- dajemy Polci za dużo słodyczy. Pewnie dlatego, że sami wciąż coś podjadamy. Ale też wolę jak tych słodyczy nie ma, bo wtedy nie ma problemu. I nie lubię słodkich prezentówIza Damsé https://www.blogger.com/profile/02227381079149544076noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-14064269764268669042015-03-31T19:10:31.700+02:002015-03-31T19:10:31.700+02:00Też walczyłam o to, żeby nie dawać Hani słodkości....Też walczyłam o to, żeby nie dawać Hani słodkości... poskutkowało do czasu, kiedy sama chciała spróbować. Fakt, że gdy ktoś jej wciskał czekoladę, to wypluwała a następnym razem odmawiała, ale z czasem jednak jej brakowało chyba słodkiego, bo gdy ktoś jadł czekoladę, to chciała też spróbować. Na szczęście gdy tylko weźmie gryza, to albo zje, albo wypluje i do tego słodkiego jej nie ciągnie na szczęście. A rodzinka już przestała kupować czekoladki.Milenahttps://www.blogger.com/profile/13060489702757397573noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6550272120414377364.post-43703314875512519202015-03-31T18:37:10.751+02:002015-03-31T18:37:10.751+02:00My z tym problemu nie mamy, bo goście do nas nie p...My z tym problemu nie mamy, bo goście do nas nie przychodzą. Co do słodyczy, to Gaja tak mało ich je, że daję jej czasem ciasteczko. Gdy ma się w domu niejadka, na wszystko patrzy się zupełnie inaczej. Nie popieram dawania dziecku pustych kalorii, czy świństw rodem z Maca, ale nie jestem też całkowitą zwolenniczką zakazywania słodyczy. Często robię ciasta i wiem, co do nich wkładam, a składniki dziecku na pewno nie zaszkodzą. Co innego te wszystkie żelki, karmelki czy czipsy.Sabina T.P.https://www.blogger.com/profile/12773853242222991098noreply@blogger.com