Przejdź do głównej zawartości

Czy szminka może być znakiem sukcesu?



Szminka jest nieodłącznym atrybutem wielu kobiet. Ja osobiście nie używam kolorowych pomadek. Jedyna jaka znajduje się w mojej kosmetyczce a raczej w torebce i kieszeni w kurtce ( jesienią i zimą) to pomadka ochronna.
Czy szminka może być znakiem sukcesu? 
Anita Scharmach postanowiła nam to pokazać w swojej najnowszej powieści "Sukces rysowany szminką".

Główna bohaterka Julia ma prawie czterdzieści lat. Po śmierci narzeczonego nie może ułożyć sobie życia uczuciowego. Mężczyźni są na chwilę, każdy weekend kończy się kacem. Jednym słowem kobieta wiedzie rozrywkowe życie singielki. Pnie się po szczeblach kariery, ma dużo pieniędzy, apartament z widokiem na morze i dwa koty.

Czego więcej do szczęścia potrzeba? Jedni powiedzą, że niczego, inni powiedzą, że bliskości, miłości itp. Każdy będzie miał rację- punkt widzenia zależy przecież od punktu siedzenia.

Życie Julii wywróci się do góry nogami za sprawą pewnych rodzinnych zawirowań. W tym momencie przerwę opis fabuły. Zdradzając zbyt wiele nie zachęcę Was do lektury. Powiem tylko, że warto poznać tę pozycję ( poprzednie również polecam).

Niech nie zmyli Was piękna okładka- nie jest to lekka lektura. Autorka serwuje nam prawdziwe tornado emocjonalne. W jednej chwili śmiałam się do łez, w drugiej miałam ochotę kopnąć bohaterkę w tyłek i to bardzo mocno. Kilka stron dalej ryczałam jak bóbr. 

Anita Scharmach porusza ważne tematy. Między innymi relacji matki z córką, ceny jaką musimy płacić za podjęte decyzje, odpowiedzialności za kogoś, kto bez nas sobie nie poradzi. Pisze o tym co ważne w naszym życiu, skłania do refleksji. Ubiera to w piękną opowieść, obok której ciężko przejść obojętnie. Oddaje w nasze ręce historie, które zostają w człowieku na długo. 
Mogą dotyczyć nas bezpośrednio, mogą spotkać sąsiada, ciocię lub koleżankę z pracy. 

"Sukces rysowany szminką" wpisuję na listę moich ulubionych książek a Wam raz jeszcze gorąco polecam. 

Czytaliście już tę książkę? Jeżeli tak, to podzielcie się wrażeniami. Znacie twórczość autorki? Chętnie poznam Wasze odczucia dotyczące powieści Anity.

Autorce dziękuję za kolejną cudowną opowieść, z niecierpliwością czekam na kolejne :) 

Komentarze