Lubimy dostawać prezenty, lubimy je dawać. Możemy obdarowywać/ otrzymywać prezent bez okazji. Młoda nazywa to niewidzialną okazją:) Są też sytuacje, w których nie wypada pojawić się bez podarku. Urodziny, imieniny, rocznice, śluby, chrzciny, komunie. Z tego co się orientowałam są nawet cenniki ile wypada dać dziecku/ człowiekowi, będąc rodzicem, dziadkiem, chrzestnym. Trochę mnie to śmieszy i przeraża jednocześnie.