Przejdź do głównej zawartości

"Gorzka czekolada..." - wspomagacz w rozwiązywaniu problemów młodych ludzi


Świat pędzi jak szalony, nowe technologie, wynalazki sprawiają, że życie ma być łatwiejsze. Dość często nowinki techniczne zastępują dzieciom i dorosłym "prawdziwe życie". 
Zamiast rozmowy wybierają komunikatory. Wyjście do sklepu zastępują zakupy przez internet. 
Komunikacja międzyludzka, którą pamiętam z czasów, kiedy nie było komórek i stałego dostępu do internetu zanika. 

Spędzanie wolnego czasu, rozrywki również się zmieniły. Nie zmieniają się jednak potrzeby żyjących w dzisiejszym świecie dzieci i młodzieży. My jako dorośli, którzy dorastaliśmy w innych czasach mamy troszkę utrudnione zadanie. Chcąc przekazać odpowiednie wzorce i przygotować dzieci do dorosłego życia musimy się nagimnastykować. Argumenty, które działały kiedy mieliśmy naście lat, nie zawsze dotrą do zbuntowanych osobników ;)

Jak zrozumieć problemy młodych ludzi?

Z pomocą przychodzi książka "Gorzka czekolada, tom 2. Nowe opowiadania o ważnych sprawach."



"To kolejny zbiór opowiadań dla uczniów od 12 roku życia napisanych przez popularne autorki i autorów książek dla młodzieży. Pierwszy, bestsellerowy zbiór cieszył się ogromną popularnością, a jego egzemplarze można znaleźć w niemal każdej bibliotece w Polsce.

Obie książki powstały z inspiracji i staraniem Fundacji „ABCXXI - Cała Polska czyta dzieciom", we współpracy z Prószyński Media.

Każde opowiadanie podejmuje inny temat: skomplikowanych relacji oraz emocji, które czasem trudno opanować, konsekwencji naszych zachowań, więzi, które tworzą się w rodzinie i w grupie rówieśniczej. Znajdziemy tu historie o miłości, rywalizacji, brawurze i jej konsekwencjach, braku akceptacji dla odmienności i o poczuciu odpowiedzialności. Każda z nich to epizod z życia nastolatków i osób z ich otoczenia. Bohaterowie opowiadań są tak realistyczni, że mamy wrażenie, jakby żyli obok nas. A może nawet ich znamy?"

Na początku wyjaśnione są pojęcia, których dotyczy opowiadanie. Na końcu każdego rozdziału znajduje się rozmowa z psychologiem, opierająca się na poruszonych treściach. Specjaliści w rozmowie wyjaśniają przyczyny i skutki zachowań, podejmowanych decyzji ( ten punkt polecam bardzo gorąco wszystkim rodzicom).

Opowiadania są napisane w bardzo przystępny i zrozumiały sposób. Mnie wciągnęły bardzo, podejrzewam, że młodym ludziom również przypadną do gustu. Są dostosowane do ich toku myślenia, poruszają kwestie, z którymi spotykają się na co dzień. Nie zawsze wiedzą jak rozwiązać problemy, co zrobić, żeby nie być wyśmianym przez rówieśników i jednocześnie nie zawieść zaufania rodziców.

Książkę spokojnie możecie kupić nastolatkom w prezencie. Przeczytają, poznają przygody jakie spotkały bohaterów, ale sami wszystkiego nie ogarną. 

Moim zdaniem rodzic również powinien poznać treść książki. Dlaczego? Dlatego, żeby móc odpowiedzieć na pytania dziecka, zastanowić się co może zmienić w swoim życiu, w życiu rodzinnym, żeby było tak jak być powinno ( nie oszukujmy się, każdy z nas popełnia błędy i nikt nie jest idealny), niekiedy potrzebujemy jedynie drogowskazu, żeby wrócić na właściwe tory. Takim znakiem jest właśnie "Gorzka czekolada, tom2..."

Podczas lektury rozmów z psychologami wyłapywałam swoje błędy. Czytając kolejne opowieści, widząc jakie konsekwencje może mieć zaniedbanie różnych kwestii wychowawczych, zrobiłam rachunek sumienia i postanowiłam zrobić wszystko, żeby więcej tych błędów nie popełniać. Wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć.

Gorąco polecam Wam tę książkę. Nawet w momencie, kiedy Wasze pociechy nie mają jeszcze nastu lat. Jeżeli w odpowiednim czasie podążymy odpowiednią trasą, w późniejszych latach życia naszych dzieci będzie łatwiej ( wiadomo, że nie ma idealnej recepty na wszystko). Problemy na pewno się pojawią, ale będziemy wiedzieli co z nimi zrobić. Jeżeli zapomnimy, możemy sięgnąć po książkę i sobie przypomnieć.

"Gorzka czekolada, tom2..." jest również świetną lekturą dla nauczycieli. Gdybym miała taką moc sprawczą, wpisałabym ją na listę lektur obowiązkowych w szkole. Podejrzewam, że niewiele osób chciałoby przeczytać streszczenie ;)

Komentarze