Jak co roku największym problemem przed świętami są u mnie prezenty. Nie te, które chcę podarować, lecz te, które chciałabym dostać. Jeżeli odpowiadam, że chciałabym książkę- patrzą na mnie z politowaniem i proszą o jakieś inne rozwiązania.
W tym roku oprócz książek, myślałam sobie o torebce. Oglądałam w sieci i w sklepach. Nie mogłam znaleźć zadowalającego mnie modelu. Z pomocą przyszła firma Torebkowy.com.pl (klik).
Opcja współpracy bardzo mi się spodobała, ale przez to znów mam problem z wymyśleniem prezentu :)
Długi czas moje torebki poszły w odstawkę. Torba przy wózku wystarczała. Mając małe dziecko- nie oszukujmy się, na imprezy rzadko wychodziłam. Później numerem jeden okazał się plecak. Przy biegającej Młodej był on wybawieniem podczas zakupów.
Dziecko jednak podrosło i matka mogła wrócić do noszenia torebek.
Jako, że wierna jestem swoim ideałom, w temacie jednej z najlepszych przyjaciółek kobiety też tak jest. Zamiast kilku modeli, zmiany co chwila na nowy...wolę mieć jedną konkretną towarzyszkę.
Poważnie- noszę torbę aż zniszczy się do granic możliwości i wtedy szukam nowej.
Oglądając ostatnio torebki w sieciówkach złapałam się za głowę. Ceny w okolicach 200 zł za zwykły materiał trochę mnie przeraziły, choć kiedyś, w latach beztroskiej młodości potrafiłam taką cenę zapłacić.
Według mnie warto dołożyć trochę gotówki i cieszyć się inwestycją przez długi czas.
Według mnie warto dołożyć trochę gotówki i cieszyć się inwestycją przez długi czas.
Modele, które znajdziecie w sklepie Torebkowy.com.pl- mogą być właśnie ową inwestycją. Wykonane są z prawdziwej włoskiej skóry. Zdjęcie nie ukazują tego w pełni, ale mogę Was zapewnić, że jakość jest naprawdę wysoka. Torebka na żywo prezentuje się rewelacyjnie.
Zdjęcie bez ulepszeń- pokazujące prawdziwy kolor:)
Zdradzę Wam również, że do końca roku na model, który mam ja i inne z kolekcji Evien ( klik) jest specjalna promocja.
Panowie jeśli tu zaglądacie- powiem Wam, że wśród modeli http://torebkowy.com.pl/1_evien (klik) powinniście znaleźć odpowiedni prezent dla dziewczyny/ żony. Może to być również upominek dla mamy/ teściowej- czemu nie ? :)
Obdarowana kobieta z pewnością się ucieszy i nie uzna tego za nietrafiony prezent.
Teraz zwracam się do Was miłe Panie. Może właśnie potrzebujecie nowej "przyjaciółki" i podpowiecie Mikołajowi, gdzie może ją dla Was znaleźć? Idąc dalej- same sprawicie sobie taką małą przyjemność?
W ofercie jest kilka pozycji, które bardzo mi się podobały:
Dlaczego więc wybrałam inną?
Z prostego powodu- ma pasek, który umożliwia noszenie torebki przełożonej przez ramię- znaczy tak jak listonoszki. Jest to dla mnie niezbędny dodatek. Wygodniej mi ciągnąć siatki z zakupami i spacerować z dzieckiem za rękę, mając możliwość założenia torby w ten sposób.
Ze swojego wyboru jestem bardzo zadowolona i z czystym sumieniem mogę polecić towar jaki oferuje sklep.
Jakie jest Wasze podejście do takich zakupów? Wolicie jedną konkretną czy kilka torebek? Jak podobają się przedstawione przeze mnie i dostępne na stronie sklepu?
Kiedyś byłam torebkomaniaczką. Obecnie używam jednej, ewentulanie dwóch (duża i małą). Gdybym powiedziała mężowi, że chce na gwizdkę torebkę to chyba bym nią dostała przez głowę - M. wprowadził zasadę kupuję torebkę, wyrzucam torebkę :D p.s. Z tym samym powodów co Ty, mam torbę z doczepianym paskiem przez ramię :)
OdpowiedzUsuńTorebka z paskiem to najlepsze co może być :)
UsuńJeszcze buty do tej torebki i jest prezent idealny :D
OdpowiedzUsuńDuet idealny :)
UsuńMam taką chorobę. Torebki, książki,buty, bielizna. Kolejność dowolna. Dlatego uciekam dzisiaj stąd, zanim link otworzę :)
OdpowiedzUsuńMoja choroba to książki i bielizna :D
UsuńTorebka każdej kobiecie się przyda - zawsze! :) Też często dostaje torebki na święta. A może portfel nowy? A może jakiś szalik? ;) Wszystko do zestawu xD
OdpowiedzUsuńTakie prezenty ja bardzo chętnie przyjmuję :)
UsuńTorebka jest piękna i zdecydowanie warta swojej ceny. Zgadzam się z Tobą w 100%, że sieciówki liczą sobie jakieś chore sumy za chińskie badziewie, które zaraz zacznie się sypać. Biednych ludzi nie stać na dziadostwo a bogaci wolą stylowe i naturalne, wiec ta torba jest rewelacyjnym rozwiązaniem dla 90% społeczeństwa ;)
OdpowiedzUsuńP.S widzę, że mamy bardzo podobny gust ;)
Widzisz jakich ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o sobie :)
UsuńNigdy torebek nie kupowałam. Nigdy też nie nosiłam. Kiedyś tam dostałam od kogoś więc ją noszę. Ale coraz częściej doceniam torebkę przy sobie i chyba zbliża się czas własnego zakupu. Ta którą Ty wybrałaś podoba mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńWidzę, że kolejna osoba ma podobny gust :)
UsuńUuuuu, podoba mi się ta Twoja :) Rok temu zażyczyłam sobie torebkę na prezent i....tym razem musialabym poprosić o nową bo tamta...cóż, spsuła się :(
OdpowiedzUsuńGonić Mikołaja na zakupy :D
UsuńMi się podoba ten klasyczny kuferek do ręki;-)
OdpowiedzUsuńA mój problem z torebkami polega na tym, że jak solidna by nie była, szybko potrafię ją zniszczyć. Codzienne pakowanie się do pracy, przekładanie rzeczy i wypychanie torebki robią swoje;-)
Kuferki mi się bardzo podobają, ale niestety nie bardzo pasują do moich stylizacji ;)
UsuńTorebki zawsze mam dwie (małą i dużą). I właśnie ta duża wymaga zmiany bo trochę się już zniszczyła :/ Ma być koniecznie przekładana przez ramię bo matka zawsze musi mieć wolne ręce :) i takiej właśnie poszukuję. Twój wybór idealnie do mnie pasuje :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że gdybyśmy trafiły do jednego sklepu większość z nas wyszłaby z taką samą torebką :)
UsuńMam torbę o podobnym kształcie więc potwierdzam: mega wygodna. Osobiście poluję teraz na jakiś elegancki kuferek - coś w stylu ostatniej propozycji.
OdpowiedzUsuńKuferki są super:) Jak już pójdę do pracy i będę mogła paradować z torebką na obcasie to sobie taki sprawię
UsuńUwielbiam torebki i chyba mam zapas na każdą okazję, przy czym długo leżały nieużywane - torba przy wózku lub wielka torebka na wszystkie niezbędne rzeczy, były w codziennym użytku. O takiej małej torebce, dla siebie mogłam tylko pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńTe prezentowane w ogóle nie są w moim typie, ale torebka jak torebka - zawsze cieszy (w komplecie z butami najbardziej) :)
O gustach się kochana nie dyskutuje:) Bo dyskusja doszłaby do ślepej uliczki. To dobrze, że nie wszystkim podoba się to samo- nudno na ulicach by było :)
UsuńTa pierwsza czerwono czarna - wwwoooooww... Chyba pokażę Mikołajowi. :D
OdpowiedzUsuńŚwietna jest!
UsuńTeż tak mam! Z tym paskiem:)
OdpowiedzUsuńBez paska nie ma opcji :)
UsuńMam tak jak Ty. Też noszę jedną torebkę aż się poprzeciera i przestaje wyglądać. Dopiero wtedy szukam nowej. I zawsze kupuję taką, która nie morduje ceną i może posłużyć długo, a przynajmniej przez rok. Wcale się nie dziwię Twojemu wyborowi. Czasami warto zapłacić więcej za coś lepiej wykonanego. Chyba, że ma się w domu 10 torebek i zmienia się je stosunkowo często. Wtedy nawet te słabego gatunku długo pociągnął.
OdpowiedzUsuńJak często się zmienia to się nie znoszą tak szybko. Mi to jednak szkoda miejsca na przechowywanie dużych ilości gadżetów i w tym temacie stawiam na minimalizm :)
UsuńSuper wybór! :) Też wolę mieć jedną, dwie skórzane torebki niż kupę badziewia, co się zaraz poprzeciera. Na razie, tak jak napisałaś, wystarcza mi torba przy wózku, a dla siebie wybieram małe torebki przez ramię tylko na portfel, pomadkę i telefon.
OdpowiedzUsuńJa wszystko w torbie przy wózku woziłam. Nic więcej nie nosiłam:)
UsuńObecnie używam dwóch - jedną czarną klasyczną (bardzo podobną do trzeciej, którą prezentujesz i pewnie dlatego tak mi się podoba), drugą małą, na szybkie wyjścia. :) Uwielbiam torebki, ale ja mało rzeczy nie lubię, które są typowo "babskie". :D Niedługo będę musiała zaopatrzyć się w listonoszkę... :p
OdpowiedzUsuńOluś jeszcze raz bardzo, bardzo gratuluję :*
UsuńDziękuję! ♥ :D
UsuńJa uwielbiam torby, ciągle dokupuje nowe. :D
OdpowiedzUsuńMiejsca Ci nie brakuje? :)
UsuńTorebki to moja pasja, aczkolwiek już nie kupuję ich tak dużo, jak kiedyś. Podejrzewam, że swego czasu miałam więcej torebek od Matki na Szczycie :). Podobają mi się, te które zaprezentowałaś, gdy będę cierpiała na nadmiar gotówki, to może sobie taką sprawię :).
OdpowiedzUsuńPolecam :) Nie wywołuj Matki na Szczycie bo jak nam zaraz swój arsenał torebkowy pokaże to padniemy z zazdrości :)
UsuńWidzę, że wtapiam się w tłum ;p u mnie tez torebek nigdy dość. A każda pasuje do czego innego i na inną okoliczność.. no cóż. "być kobietą, być kobietą..." :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://asikjotblog.blogspot.co.uk/
W tym temacie jestem minimalistką :)
UsuńJa tam zdecydowanie wolę buty :-)
OdpowiedzUsuńDobre buty też nie są złe :)
UsuńNigdy nie byłam torebkomaniaczką, a i rozstać się z ulubioną trudno... nawet, jak już wstyd nosić, bo dziury z daleka świecą! Dlatego lubię fajne, wygodne, pojemne i porządne, bo noszę zwykle jedną do znoszenia. No cóż, nie jestem z tych, co przerzucają wszystkie graty z jednej torebki do drugiej, by codziennie z inną chodzić :)
OdpowiedzUsuńMi by się nie chciało tak przerzucać codziennie :)
UsuńA ja znam takie! I w sumie... chyba trzeba je podziwiać ;)
UsuńPodziwiać trzeba:) Też tak sądzę
UsuńJa staram się mieć jasną wersję letnią i ciemną wersję zimową :P Wiele lat towarzyszyła mi (podgolona co jakiś czas :P )torba filcowa z Zakopanego, produkt POLSKI :) Do dziś nic złego jej się nie stało i jestem szalenie zadowolona :) Jednak na imieniny poprosiłam o nową..skończyło się gotówką " masz i pójdziemy kupić taką jaka Ci się tylko podoba" i tak właśnie paskowo podobna :D ale sztywna :) mieści A4 i jest git :D
OdpowiedzUsuńJa miałam przerwę nie w torebkach, a w obcasach ;) powoli wracam ;)
Jak pojadę do Zakopanego to muszę sobie jakąś góralską torbę sprawić i chustę koniecznie!
UsuńOj... ta druga pod czerwoną bardzo do mnie przemawia! Może i do Mikołaja przemówi :)
OdpowiedzUsuńPewnie Go przekonasz :)
Usuńjestem zupełnie "nietorebkowa", ale dylematy prezentowe znam dobrze, oj, jak dobrze!
OdpowiedzUsuńNagle weź i wymyśl co jest potrzebne. Od zawsze miałam taki problem :)
UsuńJa mam kilka, ale najczęściej i tak wybieram jedną, największą :)
OdpowiedzUsuńTorebka musi być pojemna- to najważniejsze dla mnie :)
Usuńnie znałam tego miejsca w sieci, ale zapowiada się interesująco. Torebka na prezent hm... może to i dobry pomysł :) ja lubie kupować z kolei portfele z grosikiem na szczęście w środku
OdpowiedzUsuńMiejsce ciekawe:) na punkcie portfeli mam fioła:) najlepiej jak są czerwone
UsuńDobrze, że mi przypomniałaś - potrzebna mi torebka:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa tym drugim zdjęciu torebka prezentuje się cudownie.
OdpowiedzUsuńChoć wolałabym jednak książkę. Dużo książek. Plus dużo czasu...
Książki też uwielbiam, ale w czymś je trzeba nosić, więc torebka niezbędna :)
UsuńNominowałam Cię do zabawy LBA:) Informacje, pytania i wszystko co musisz wiedzieć, znajdziesz u mnie na blogu mama-pelen-etat.blogspot.com we wpisie NOMINACJA DO LIEBSTER BLOG AWARD 2015. Jeśli zechcesz wziąć udział, będzie mi miło, jeśli podlinkujesz mojego bloga do odpowiedzi :) Serdecznie zapraszam!
OdpowiedzUsuńZajrzę, ale odpowiem w komentarzu u Ciebie. Dostałam sporo tych nominacji wcześniej i tak ogarnęłam temat, że odpowiadałam w komentarzach. Teraz też tak zrobię, żeby innym przykrości nie sprawiać
UsuńJa też nie mam zbyt dużej ilości torebek i cierpliwie czekam aż się zużyje jakaś żeby kolejną kupić ;) W tym sklepie jest tak duży wybór, że chyba każda kobieta znajdzie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńWybór jest świetny. Ja kilka bym wybrała dla siebie :)
UsuńJak to my kobiety kochamy torebki :) Muszę tam w wolnej chwili zaglądnąć, bo Konrad mi torebkę wisi ;]
OdpowiedzUsuńZajrzyj coś pewnie wybierzesz :)
UsuńWidziałaś mój torebkowy wpis, więc wiesz jakie są fakty - mam jedną torbę, która jest zarazem moja i moich synów ;) ale kiedyś byłam ich kolekcjonerką: od kopertówek, przez mniejsze typu wrzuć portfel i telefon, przez eleganckie po duże a la shopping bag.
OdpowiedzUsuńMyślę, że torebka to dobry pomysł an prezent dla kobiety. Tylko trzeba się wstrzelić w gust no i w potrzebę obdarowanej :)
Najlepszy jest wtedy prezent z konkretnym wskazaniem przez osobę, która ma ją dostać :)
UsuńPodobają mi się wszystkie :) lubię torebki :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa kobieta :)
Usuńświetny wybór i jak każda babka uwielbiam torby ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię oglądać torebki- ale żeby coś wybrać- tu jest już ciężej :D
UsuńOooo kilka i mi wpadło w oko :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam problem z wyborem prezentów dla siebie. I też za każdym razem jak ktoś nie wie co mi kupić, to wie, że książka będzie najlepszym rozwiązaniem :)
Ja to jeszcze tytuł książki podaję żeby wpadki nie było :)
UsuńKupuję jedną na sezon, za to zwykle porządną, skórzaną, nie oszczędzam, bo już się przekonałam, że co drogie to tanie i mam te torebki na długo.
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że jedna porządna jest lepsza niż kilka tanich, rozwalających się :)
UsuńDokładnie tak- od kiedy jestem mamą pijam zimną kawę i noszę jedną wielką torbę ;) Dlatego teraz jest to dla mnie bardzo przemyślany zakup- musi pasować do wszystkiego i być porządnie zrobiona- sieciówkom już zdecydowanie mówię "nie"! ;)
OdpowiedzUsuńJa noszę wielką torbę, ale zimnej kawy nie piję- dlatego, że wcale jej nie pijam :D
UsuńJa się teraz szarpnęłam na torebkę z Restyle .pl, koledzy z pracy dowcipkują, że wyglądam jak ssmański oficer, no ale cóż....nie wspominałam im, że w liceum miałam ksywkę gestapo :D ahahhahaha
OdpowiedzUsuńNie strasz ich może :D
Usuń