Jest środa- czas na nowy post z cyklu Przygód z Książką ( klik).
Dziś opowiem Wam o Basi. Małej sympatycznej dziewczynce, którą pokochała Młoda. Matka też jest zachwycona książeczkami.
Pierwszy kontakt z Basią miałyśmy podczas oglądania wieczorynki. Na TVP ABC jest taki program "Czytanie przed spaniem". Pan czytał i Młoda stwierdziła, że też chce książki o Basi. Poszłyśmy do biblioteki i wypożyczałyśmy książki.
Przeczytałyśmy już wszystkie jakie były dostępne.
Dziecię moje stwierdziło, że od Mikołaja chce dostać w prezencie książki o przygodach Basi i jej rodziny. Na szczęście są dostępne opracowania zbiorowe, więc nie trzeba będzie robić nowego regału na nasze zbiory:)
Kim jest tytułowa bohaterka?
Dziewczynką uczęszczającą do przedszkola, mającą dwóch braci- starszego Janka i młodszego Franka.Tata jest lekarzem, mama pracuje w domu- pisze podręczniki dla dzieci.
Jak każde dziecko w tym wieku, Basia jest ciekawa świata, przeżywa wiele wspaniałych przygód. Jak to w życiu bywa zdarzają się również i smutne, trudne chwile. Zawsze jednak może liczyć na rodziców- rozmowę z nimi, pomoc.
Młoda jest w tej serii książeczek zakochana- ale to już pisałam.
Co mi się w nich podoba?
Rodzice zawsze tłumaczą swoim dzieciom ( w książce) jak postępować w określonych sytuacjach, uczą ich co jest najważniejsze. Aktywnie wypoczywają, nie jedzą tony słodyczy i czytają dużo książek.
Młodsze pokolenie oczywiście buntuje się, psoci, ale który maluch tego nie robi.
Codzienne perypetie tej sympatycznej rodzinki pomagają zrozumieć najmłodszym wiele rzeczy, które dzieją się w otaczającym nas świecie.
Jeżeli zdecydujecie się sięgnąć po Basię gwarantuję Wam świetną zabawę i naukę w jednym :) Czasem nie wiemy jak coś wytłumaczyć potomkowi- w książkach znajdziemy pomoc.
Basia nie jest Transformersem, więc u Syna na Szczycie jest z góry przekreślona, ale książeczka bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńBasię nazywaj Transformersem ;) my czasami musimy zmieniać imiona bohaterów :P Działa :D
UsuńO patrz na to nie wpadłam. Świetny pomysł. Kasiu- Basia ma też braci ;)
UsuńDobra, ja Basię tylko widuję na blogach i tylko w superlatywach.
OdpowiedzUsuńZnaczy to, że musimy ją bliżej jednak poznać ;)
Zbankrutuję przed świętami, ale na książki - warto.
My kupujemy Wielką Księgę z przygodami Basi. Na aros.pl mają w bardzo dobrych cenach:)
UsuńO... :) dzięki za informację, będę szperać :D
Usuńniestety nie mamy kanału tvp abc, a zauważyłam, że tam sa ładne bajeczki wyświetlane. Bo te na disney channel no nie zawsze... a Twoja pozycja wydaje sie bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńTo prawda na TVP ABC są bardzo fajne bajki. Innych kanałów z bajkami nie mam i się bardzo cieszę :)
UsuńNie znam tej bajeczki a wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś Basia nie porwała, może dlatego,że wolę bajki bardziej fantastyczne niż rzeczywiste, dzieciom się w miarę podobał, bo mogą się z nią utożsamiać. Za to zrobiliśmy fajny bal pasiastych w przedszkolu związany z Basią
OdpowiedzUsuńMi się podoba. Właśnie dlatego, że jest taka realistyczna i dociera do mojej Młodej. Dużo rzeczy chce robić jak Basia ( oczywiście nie tylko tych dobrych) :)
UsuńUrocza książeczka. :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
UsuńKilka części juz przeczytałyśmy :) Jak zwykle nasza biblioteka nas nie zawiodła! Ach, cudowna ta ciocia Kasia :)
OdpowiedzUsuńMy przerobiłyśmy wszystkie części jakie były dostępne. Młoda uparła się na Wielką Księgę i Mikołaj dwie sztuki przyniesie :)
UsuńPierwszy raz trafiłam na książeczkę o Basi w szpitalne biblioteczce. Młody tak się w niej zakochał, że nie chciał oddać. Była to bodajże "Basia w sklepie" (?). Coś takiego. Ale książka spodobała mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńBasia i pieniądze chyba ta część się zwie:) Świetne są te książeczki.
UsuńA mnie się Basia nie podoba... Wole Zuzie z "Mądrej myszy".
OdpowiedzUsuńZuzia też jest ciekawa- ostatnio czytałyśmy. Młoda jednak bardziej zauroczona jest Basią :)
UsuńNie czytałyśmy jeszcze przygód Basi, a z przyjemnością ją poznamy :) kolejna dziewczynka w naszym domu mile widziana ;)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się przyjęła :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o Basi, ale chętnie poznamy się bliżej. Mam bzika na punkcie książek, zarówno dla siebie jak i dla córeczki. Tą recenzją skutecznie zachęciłaś nas do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńBasia jest świetna. Są też dostępne książki, w których jest po kilka opowiadań. Taniej wychodzi w przypadku zakupu
UsuńBardzo ciekawa seria książek :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest :)
UsuńBasia jest ok! córka jednak nie zapaliła się do tej serii nie wiem dlaczego. fajne, bo życiowe te przygody Basi!
OdpowiedzUsuńO gustach się nie dyskutuje ;) Moja Młoda czasem nie lubi książek, rzeczy, za którymi większość dzieci przepada :)
UsuńChyba czas zaprosić Basię do naszego domu :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńU nas fascynacja Basią była intensywna, ale krótkotrwała. Książki są naprawdę fajne, ale zauważyłam, że niektóre sytuacje mnie bawiły bardziej niż córkę.
OdpowiedzUsuńTeż się na tym łapałam:) Ja się śmiałam a Młoda patrzyła na mnie jak na wariata :)
UsuńMamy jedna Basie, kiedys dostalysmy od przyjaciol. Juz bardzo dawno jej nie czytalm, musze ja ponownie pokazac Zarze.
OdpowiedzUsuńTeż mamy tak z niektórymi książkami. Ostatnio Młoda wyciągnęłam kartonowe książeczki i wszystkie musiałam czytać. Sporo tego było, ale jak dziecko chce czytać nie odmawiam :)
UsuńMy też mamy jedną książeczkę z serii o Basi i zamierzamy rozszerzyć naszą kolekcję :)
OdpowiedzUsuńPolecam Wielką Księgę- przygód Basi. Sa trzy części i taniej wychodzi :)
UsuńHmmm ja szczerze mówiąc nie do końca rozumiem na czym polega ten fenomen Basi...Mamy jedną książeczkę z tej serii - Basia Franek i pielucha. Moim zdaniem brzydka jak noc ale przez tą prostotę i przaśność ma pewien urok. Ale Miętus ukochał, bardzo chciwie dopraszał się o nią podczas odpieluchowywania. I nawet dziś kazał ją sobie czytać choć ten problem już nas nie dotyczy. WIęc najwyraźniej do maluchów bardzo przemawia
OdpowiedzUsuńJa na początku trochę się przeraziłam widząc obrazki. Teraz już przywykłam :)
UsuńMoja młodsza pociecha "zasmakowała" w "Basi". Starsza nie znała, więc nadrabia zaległości.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Baśka skradła dużo serc :)
Usuńznamy Basię i też lubimy, choć aż tak intensywnie całej serii nie zgłębialiśmy :)
OdpowiedzUsuńtym, którzy jej nie znają na pierwsze spotkanie polecam "Wielką księgę" - zawiera krótkie opowieści i dobre wprowadzenie, dzięki któremu można poznać członków rodziny i się z nimi zaprzyjaźnić
My właśnie na święta zamówiliśmy wielkie księgi. Młoda takie chciała, więc Mikołaj spełni życzenie :)
UsuńFajna seria! :-) Czas powiększyć zasoby biblioteczki
OdpowiedzUsuńBardzo fajna:) My kupujemy Wielkie Księgi- kilka opowiadań w jednej książce...i taniej wychodzi i miejsca mniej zajmuje :)
UsuńU nas Basia nieodmiennie cieszy się dużym wzięciem. Żałowałam nawet, że książeczki kartonowe o Basi i Franku ukazały się już wtedy, gdy moje potwory z kartonówek wyrosły. Bardzo lubimy słuchać audiobooków Basi podczas dłuższych podróży (w świetnej interpretacji Marii Seweryn) no i czekamy na basiowy serial - to już niedługo!
OdpowiedzUsuńMłoda za audiobookami nie przepada. O serialu nie słyszałam:) Ale super będzie!
UsuńCała seria jest godna uwagi i każda uczy czegoś przydatnego. :)
OdpowiedzUsuńTe nauki są właśnie najlepsze :)
UsuńFajna książka musi być, tak z Twojego opisu wynika;-)
OdpowiedzUsuńNam się bardzo podoba :)
Usuńuwielbiamy basię! kazdą!
OdpowiedzUsuńMy też :)
UsuńMy mamy tą część i o braciszku, ale jakoś nie wiem czemu, Martynki nie porwała za bardzo Basia, nie sięga po nią zbyt często ;))
OdpowiedzUsuńO gustach się nie dyskutuje ;) Martynka ma z pewnością inne ulubione książeczki :)
UsuńFajnie, że książka porusza również trudne momenty ;-)
OdpowiedzUsuńPomaga dzięki temu wyjaśnić niektóre kwestie, z którymi miałam problem :)
UsuńBardzo lubimy tą serię z Basią.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest genialna :)
UsuńNie znam serii o Basi, a szkoda. Widać, że jest bardzo inspirująca. Może się zaopatrzę, gdy będę w Polsce, kto wie.
OdpowiedzUsuńJa poznałam przez przypadek :)
UsuńBasia powoli staje się klasyką :D Widziałam ją już w tylu miejscach, że nie zliczę i raczej oceny są pozytywne. Myślę, że przeznaczona jest raczej dla starszych dzieci, ale po sukcesie Tupcia Chrupcia u nas w domu, myślę że Basia będzie następna :) (z hitowych serii z premedytacją pomijam tylko Kicię Kocię, bo ilustracje kompletnie do mnie nie przemawiają :P )
OdpowiedzUsuńU nas Kicia Kocia jest na równi z Basią uwielbiana. Tupcio również :)
Usuń