Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2016

Niezałatwione sprawy

Poprzednie części znajdziecie w zakładce Opowiadania. Luiza obudziła się z potwornym bólem głowy, który uniemożliwił jej wstanie z łóżka. Spojrzała na śpiącego obok Karola. Nie chciała go budzić, ale wiedziała, że jeśli tego nie zrobi i nie wyśle go po tabletki, cały dzień spędzi w łóżku.

Uwierzyć w magię

Za oknami pojawia się pierwszy śnieg, ze wszystkich stron krzyczą do nas dekoracje świąteczne, inspiracje na prezenty. Dzieci piszą listy do Mikołaja, licząc na to, że wrzucając kopertę do skrzynki, otrzymają to o czym marzą. Co będzie jeśli list nie dotrze?

Antyglobalistyczna akcja na Szczycie

Wczoraj  Sabina (klik)   sprawiła, że uśmiech nie znikał z mojej twarzy, dziś  Kasia (klik)   dołożyła swoją cegiełkę i sprawiła, że dzień był cudny:) Jesteście ciekawi, co tak zadziałało? Zajrzyjcie   tutaj ( klik)   i   tu (klik)   również. Nie byłabym sobą, gdybym nie podjęła się kontynuacji opowieści ( rok temu też była taka akcja). Nie przedłużam i przechodzę do sedna sprawy. Zapraszam na ciąg dalszy losów Matki na Szczycie, Antyglobalistki, Pyzy po Śródziemnomorsku i Katarzyny Przemyt.

Dom, którego nie było

To kim jesteśmy, nasze wybory, życie- czasem zapominamy jak wiele zależy od tego, co dostaniemy w "spadku" od naszych rodziców.  Możemy zapierać się nogami, rękami, twierdząc, że jest inaczej. Niestety bagaż jaki dostajemy od momentu narodzin od najbliższych osób, towarzyszy nam bardzo długo.