Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2022

"Za cenę śmierci"- M. Rogala

  Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek od dawna. Przeczytałam wszystkie książki, które wyszły spod jej pióra. Każdą kolejną brałam w ciemno, wiedząc, że się nie zawiodę.  Czy tak samo było w przypadku "Za cenę śmierci" ?

"Gwiazdy nigdy nie gasną" A. Zakrzewska

  Magdalena Witkiewicz uwielbia zaskakiwać. W tym roku ponownie to zrobiła, zakładając Wydawnictwo Flow . Wspólnie z Anną Seweryn wybierają ciekawe propozycje wydawnicze i robią wszystko, żeby jak najszybciej cieszyły czytelników. Pierwszą książką, która została wydana pod ich skrzydłami jest powieść Agnieszki Zakrzewskiej "Gwiazdy nigdy nie gasną".   Autorka napisała już kilka książek ( bez bicia przyznaję, że jeszcze nie czytałam, ale wiem, że po nie również warto sięgnąć). Jak przebiegało moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki? 

"Za przyjaźń" A. Sakowicz

  Z czym kojarzy się przyjaźń? Z oddaniem, pomocą, byciem dla kogoś bliską osobą. Wiele osób, deklaruje, że jest i zawsze będzie przyjacielem. Kto z nas nie przejechał się na drugiej osobie...zamiast deklarowanych rzeczy nie dostał kopniaka w tyłek. Moim zdaniem o przyjaźni się nie mówi. To się czuje. Niekiedy przychodzi z czasem. Bywa też tak, że czujemy flow od pierwszej minuty znajomości. Jedni potrzebują wielu osób, żeby czuć się dobrze. Innym wystarczy jedna osoba, na którą można liczyć w każdej sytuacji. Ważne jest to, żeby nie była to toksyczna, wysysająca z człowieka resztki sił relacja. 

"Córka generała" M. Witkiewicz

  Wojna to najgorsze, co może się wydarzyć. Niewinni ludzie giną w imię chorych idei. Ogrom cierpienia jaki się wtedy pojawia jest niewyobrażalny dla człowieka, który tego nie doświadczył.  W związku z obecną sytuacją na Ukrainie wiele można napisać, wiele można powiedzieć. Postaram jednak skupić się jedynie na moich odczuciach dotyczących książki ( jest to bardzo trudne).

"Influencerka" E. Lloyd

  Kilka lat temu modne było blogowanie. Obecnie większość internetowych twórców przeniosła się na Instagram. Zaczynając swoją "karierę" w sieci przez pewien czas bawiłam się w parenting. Było to dawno i po jakimś czasie zwyczajnie zaczęło mi się nudzić.