Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2016

Mała książeczka o wielkich sprawach

21 marca swoją premierę miała kolejna już książka  Katarzyny Targosz ( klik) . Kasia oprócz twórczości dla dorosłych, ma na swoim koncie również książeczki dla dzieci ( Współautorka "Zwierzaków Pocieszaków"). Jeśli znacie Matkę na Szczycie, wiecie, że na miejscu nie usiedzi i ciągle coś nowego tworzy. Tegoroczna wiosna powitała nas widoczną na zdjęciu książeczką o "Aniołku Gabrysiu i Szymku Rozrabiace" wydaną przez  Wydawnictwo eSPe (klik) .

Poznajemy tajemnice świata z Nelą

Dziś na tapecie  Przygód z książką (klik)  mamy Nelę- małą reporterkę. Znana i lubiana przez dzieci i dorosłych dziewczynka, podróżuje po świecie i zwiedza ciekawe zakątki. Swoimi odkryciami postanowiła podzielić się również na piśmie.

Jestem w mniejszości i dobrze mi z tym!

Temat chodził za mną już jakiś czas. Ostatnio trafiłam na wyniki badań nad czytelnictwem w Polsce i zmobilizowałam się do napisania kilku słów. Jeżeli wierzyć statystykom 37 % naszego społeczeństwa czyta książki. Reszta w minionym roku nie zajrzała do ani jednej pozycji. Smutne to trochę doniesienia, ale fakty mówią same za siebie.

Nie będziesz mi mówił co mam robić!

- Nie masz się czego wstydzić- uśmiechnął się Karol.- Nie raz widziałem cię bez ubrania. - Teraz to zupełnie inna sytuacja- speszona dziewczyna pospiesznie wzięła ręcznik i się nim okryła. - Niby dlaczego inna?- zdziwił się Karol. - Nie udawaj, przecież oboje wiemy, jak między nami jest. - Może czas to zmienić, porozmawiać, wyjaśnić sobie wszystko? Ubierz się może, bo w takich warunkach to ja spokojnie rozmawiać nie będę umiał. Luiza poszła do łazienki. Cieszyła się z wizyty Karola. W sumie nie bardzo przeszkadzało jej to, że zobaczył ją bez ubrania. Uśmiechnęła się do odbicia w lustrze. Najbardziej nurtowało ją to, co się wydarzy, co myśli o tym wszystkim Karol, jak potoczą się dalsze losy ich znajomości.

Weekendowe atrakcje

Na wstępie mojego listu pragnę przeprosić wszystkich, których miałam odwiedzić i powiadomić o swojej wizycie w Trójmieście. Musicie mi wybaczyć. Zabraliśmy na wycieczkę Dziadka Antyterrorystę. Nad morzem nie był on bardzo długo i nasz grafik mieliśmy wypełniony po brzegi, a i tak do zwiedzenia zostało nam wiele.

Jak nie pójdzie, zawsze można się jakoś pocieszyć.

Karol przekroczył próg sklepu. Nie zdążył się przywitać, a już przemiła ekspedientka pytała w czym może pomóc. Podziękował. Chciał się na spokojnie rozejrzeć. Najpierw zajął się prezentami dla dziewczyn. Wybór kolczyków i łańcuszka nie zajął mu zbyt dużo czasu. Przyszła pora na pierścionek. Zaczęły się problemy.

Właściwy tor

Stres jest w naszym życiu wszechobecny. Nie ma możliwości, żeby wyeliminować go całkowicie. Można jednak nauczyć się jak sobie z nim poradzić. Na pomoc przychodzi  Wydawnictwo eSPe ( klik)  i poradnik "Równowaga".

Co z niego za facet?

Podejmuję dziś walkę ze stereotypami.  Prawdziwy mężczyzna powinien spłodzić syna, postawić dom i posadzić drzewo. Ile razy to słyszałam, ile razy Wy to słyszeliście? Prawdziwy facet jest twardy, nie płacze, nie zajmuje się babskimi sprawami. Podział obowiązków między kobietą a mężczyzną jest jasny: on pracuje, ona zajmuje się domem ( nawet jak pracuje). Oczywiście nie mówię, że tak jest wszędzie i każdy tak myśli. Niestety takie podejście jest nadal aktualne.

Jest, ale za chwilę może go nie być...

Po śniadaniu Karol dograł sprawę z matką Luizy. Judyta zgodziła się na wszystkie warunki, kilka sama postawiła. Najważniejsze, że kobiety się dogadały i Karol mógł spokojnie wracać do domu.  Wybrał się jeszcze na spacer po pięknej okolicy. Pomyślał, że przydałby mu się urlop, chciałby spędzić go w podobnym miejscu z Luizą. Czy było to jeszcze możliwe? Czy poskładają to co się rozsypało? Dręczyły go te pytania. Jak najszybciej chciał wrócić do kraju i wyjaśnić wszystkie sprawy.

Piękna okładka, intrygujący tytuł- "Tylko Ty" Gabriela Gargaś.

Piękna okładka, intrygujący, niewiele mówiący tytuł- tyle wystarczy, żeby zajrzeć do książki "Tylko Ty" i przepaść z nią na długie godziny. Gabriela Gargaś napisała według mnie świetną książkę o miłości, która wzrusza, denerwuje, sprawia, że czytelnik nie może doczekać się dalszego rozwoju wydarzeń.