Są ludzie, którym nic się nie śni albo nie pamiętają swoich snów. Ja należę do osób, które senne atrakcje mają zapewnione każdej nocy. Wiele z nich spełniło się w realu, ale nie o tym dziś. Mam dla Was recenzję najnowszej książki Nataszy Sochy "Dwanaście niedokończonych snów". Jesteście ciekawi?