Przejdź do głównej zawartości

Skąd się biorą dzieci? Czyli o rozmnażaniu w świecie przyrody słów kilka



Temat rozmnażania- czy wśród ludzi, czy wśród zwierząt, jest kwestią, którą prędzej czy później dzieci poruszą. Mogą zapytać bezpośrednio ( tak jak robi to moja Młoda), albo z lekkim skrępowaniem będą delikatnie drążyć temat. 
Wychodzę z założenia, że bajek w tym temacie nie warto opowiadać. Bociany, pszczółki i kapusta mają swoje miejsce w szeregu, niekoniecznie jako transport dla dzieci :) Chociaż one też się rozmnażają ( nie licząc kapusty) :)


Książka "Amory zaloty i podboje czyli niesamowite historie o rozmnażaniu w świecie przyrody" idealnie wprowadza młodego czytelnika w sprawy, o których dorośli nie zawsze chcą z najmłodszymi rozmawiać. Oczywiście nie oznacza to, że wystarczy dać dziecku książkę i niech samo wszystko ogarnia. Zapewniam Was, że również Wy dowiecie się ciekawych rzeczy , które dzieją się wśród roślin i zwierząt.








Informacje, których nie znajdziemy w podręcznikach do biologii, podane są w bardzo przystępny, humorystyczny sposób. Rewelacyjne ilustracje idealnie dopełniają przedstawioną treść. 

"Amory..." to kolejna pozycja z Wydawnictwa Babaryba, którą z czystym sumieniem mogę Wam polecić. Oczywiście skierowana jest do starszych dzieci, które jako tako orientują się w temacie pojawienia się potomstwa na świecie. 

Według mnie, takie książki są naprawdę świetnym źródłem wiedzy. Warto po nie sięgnąć, dowiedzieć się ciekawych rzeczy, przekazać informacje, młodemu, poznającemu świat pokoleniu. 

Jak jest u Was? Rozmawiacie ze swoimi pociechami na temat rozmnażania? Wiedzą skąd się biorą dzieci- nie tylko ludzkie?

Komentarze