Przejdź do głównej zawartości

"Za przyjaźń" A. Sakowicz


 
Z czym kojarzy się przyjaźń? Z oddaniem, pomocą, byciem dla kogoś bliską osobą. Wiele osób, deklaruje, że jest i zawsze będzie przyjacielem. Kto z nas nie przejechał się na drugiej osobie...zamiast deklarowanych rzeczy nie dostał kopniaka w tyłek.

Moim zdaniem o przyjaźni się nie mówi. To się czuje. Niekiedy przychodzi z czasem. Bywa też tak, że czujemy flow od pierwszej minuty znajomości. Jedni potrzebują wielu osób, żeby czuć się dobrze. Innym wystarczy jedna osoba, na którą można liczyć w każdej sytuacji. Ważne jest to, żeby nie była to toksyczna, wysysająca z człowieka resztki sił relacja. 

Anna Sakowicz w najnowszej powieści "Za przyjaźń" opowiada historię przyjaźni , która rozpoczęła się w pierwszej klasie podstawówki. Cztery dziewczynki zaczynają swoją przygodę ze szkołą. Od początku jest " wesoło". Szczerze takiego rozpoczęcia roku szkolnego nie życzę żadnemu nauczycielowi ;)

Przyjaciółki są ze sobą na dobre i na złe. Przeżywają razem piękne chwile, zdarzają się również kłótnie i przykre momenty. Nic jednak nie jest w stanie zniszczyć łączącej je więzi.

Jednak, przychodzi moment rozstania. Każda z nich idzie w swoją stronę. Kończą szkoły, zakładają rodziny, wyfruwają zdobywać świat.

Po trzydziestu latach spotykają się ponownie w rodzinnej miejscowości. Każda z kobiet chce wypaść jak najlepiej przy dawnych koleżankach. Opowiadają o swoim życiu, chwalą się sukcesami. Gdy do akcji wkraczają wysokoprocentowe trunki, prawda o życiu wychodzi na jaw. Nie jest tak różowo jak na początku przedstawiły to bohaterki. 

Do głosu dochodzi również tajemnica, która miała ogromny wpływ na życie kobiet. Twierdzą one, że przez to co zrobiły w przeszłości, ich życie szło takim a nie innym torem. Postanawiają rozliczyć się ze swoich grzechów.

W powieściach Anny Sakowicz zawsze znajdziemy humor, do niego dorzucone są sprawy ważne i ważniejsze, nad którymi warto się zatrzymać. Znajdziemy również wiele odpowiedzi na nurtujące nas życiowe dylematy. Niejednokrotnie powiemy sobie w myślach "kurczę, ja też tak mam". 

Tak jest również w "Za przyjaźń". Autorka w bardzo przystępny sposób opowiada zarówno zabawne jak i trudne historie. Na przykładzie bohaterów pokazuje, że warto próbować naprawić to co się zepsuło, dać kolejną szansę i otworzyć się na nowe możliwości. 

Daje nadzieję, że każdemu uda się pozamykać stare sprawy i zacząć wszystko od nowa. Losy bohaterek mogą zainspirować do działania, wskazać drogę, kierunek, którym warto podążać. 

Książkę gorąco Wam polecam. Ani dziękuję za kolejną piękną historię!


Komentarze