Przejdź do głównej zawartości

Ostrożności nigdy za wiele...


Zacznę od części pierwszej która miała być ostatnią (klik), ale chcecie więcej więc tworzę ;)

Weszła do hotelowego pokoju. Rzuciła wszystko i położyła się na łóżku. W głowie pozytywne myśli biły się z negatywnymi. Trzymając w dłoni wizytówkę przyszłego szefa nadal nie mogła uwierzyć w swoje szczęście.

Dzwoniący telefon wybił ją z transu. Zanim go namierzyła...przestał dzwonić. Na wyświetlaczu pojawił się niezapisany numer. Oddzwoniła. Odezwał się oczywiście on-znajomy z pociągu.
Nie była zdziwiona takim obrotem sprawy. Już podczas podróży proponował aby zatrzymała się u niego.
Oczami wyobraźni widziała sceny rodem z filmów "romantycznych" i postanowiła pojechać do hotelu.
Tradycyjne pytania o samopoczucie, o dalsze plany mieszkaniowe były tematem rozmowy. 
Co miała mu powiedzieć? Wiedziała, że musi poszukać mieszkania do wynajęcia. W hotelu mogła spędzić kilka dni...
Perspektywa przyjęcia jego propozycji była na samym końcu listy rzeczy do zrobienia.
Nie wyobrażała sobie mieszkania z obcym mężczyzną w dodatku szefem pod jednym dachem. 

On nie naciskał. Zostawił jej otwartą furtkę w razie potrzeby. Zaproponował spotkanie. Mieli zjeść obiad i omówić sprawy służbowe. Na neutralnym gruncie czuła się pewniej, więc umówili się w restauracji hotelowej.

Wzięła prysznic i położyła się spać. Po takiej dawce emocji musiała odpocząć...

Rano, kiedy emocje opadły spojrzała na wszystko z dystansem. Mimo, że cieszyła ją perspektywa pracy zaczęła doszukiwać się w całej historii haczyków.

Obcy facet , ledwo poznany proponuje jej pracę. Dodatkowo oferuje pokój w swoim domu...
Na bank nie ma wobec niej czystych zamiarów. Takie rzeczy dzieją się tylko w filmach, na koniec para ląduje w łóżku, a tego nie chciała. Nie miała w planach kolejnego związku w najbliższym czasie. Jeszcze do końca nie posprzątała po poprzednim.

Rozmyślała tak dłuższą chwilę. Spojrzała na zegarek. Za pół godziny była umówiona z szefem...
Założyła najmniej wyzywające ciuchy jakie miała, delikatny makijaż i udała się na spotkanie...
cdn.

Komentarze

  1. No fakt, to trochę podejrzane, że obcy człowiek tak bez niczego pracę proponuje. Może zobaczył coś, czego nie da się ujrzeć na pierwszy rzut oka, a może po prostu zakochał się bez pamięci? Mam jednak nadzieję, że bohaterka będzie ostrożna, bo wiadomo, jak to jest z facetami?

    Teraz nie masz wyjścia, musisz napisać kolejną część i to jak najszybciej, bo odczuwam niedosyt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jednak zaszaleje??? Sama do końca nie wiem co będzie dalej ;) Czekam na wenę.

      Usuń
  2. Czekam na ciąg dalszy! Będą niespodziewane zwroty akcji?:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pójdą do łóżka! Ja to czuje :)
    Naslonecznej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może nie do łózka ? Jest tyle fajnych miejsc ;)

      Usuń
    2. Czytelniczki czekają na polskiego Greya!

      Usuń
    3. No, ba! Jeszcze będziemy stały w kolejce po autograf :) Pisz koniecznie dalej.

      Usuń
    4. Oj tam od razu autograf ;P ale jak coś to bez kolejki po znajomości dla Was będzie ;)

      Usuń
    5. W łóżku też jest fajnie. :)

      Usuń
  4. Ale Ty jesteś no ... czytam z takim zapałem, a tu cdn.... No wiesz co, wredna jesteś :D Teraz będziesz Nas tak trzymać w zaciekawieniu co dalej :)
    Ja obstawiam, że Ona po prostu mu wpadła w oko i dlatego tak bardzo chce jej pomóc. Może faktycznie na coś liczy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli okaże się, że pan ma inną orientację ? :P

      Usuń
    2. No to może po prostu w tym ogromnym świecie czuje się samotny, rodzina go odrzuciła, ponieważ jest homoseksualistą i szuka bratniej duszy... może liczy, że jak jej pomoże, to ona będąc wdzięczna, będzie jego towarzyszką każdego dnia. :P

      Usuń
  5. No wiesz... przerywać w takim momencie? A co dalej? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super tekst, choć szkoda, że taki krótki. Wolałabym wszystko odrazu, ale trudno, będę musiała tutaj wracać ;)

    Mnie też ostatnio na opowiadania wzięło :) Nasmarowałąm dzisiaj 3 teksty, z tym że nie powiązane ze sobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma od razu wszystkiego ;) Bo później nie zajrzycie ;) Czekam na Twoje !

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to ;) Dzięki Waszym komentarzom piszę dalej ;)

      Usuń
  8. Tak się nie robi! Przerwałaś właśnie w takim momencie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świnia jestem ;) wiem...ale muszę Was jakoś zachęcić do przeczytania kolejnej części

      Usuń
  9. Umiesz przyciągnąć uwagę czytelnika i sprawić żeby został na dłużej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Dlatego, że jak dostaniesz za dużo naraz to później nie będziesz chciała czytać dalszej części :D

      Usuń
    2. ja?! ja?! nie będę chciała?! żartujesz sobie?!

      Usuń
    3. Czasem trochę trzeba pożartować ;)

      Usuń
  11. Ale stopniujesz napięcie! Niedługo nas tu wszystkie ciekawość zabije!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech nie zabija bo nie będzie miał kto czytać :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Wasze zdanie :) Komentarze zawsze mile widziane