Gotowanie to znienawidzony przez wiele osób obowiązek. Przyznaję się - jestem w tym gronie. Nie skreślajcie mnie od razu- co nieco potrafię przygotować i nawet zjadliwe wychodzi, ale spędzanie dużej ilości czasu, próbowanie nowych przepisów nie należy do moich ulubionych zajęć.
Są osoby, które to kochają. Chwała im za to- dzięki temu, wymienieni wcześniej mogą coś smacznego zjeść.
Podziwiam również zapał z jakim do przyrządzania potraw podchodzą najmłodsi. Wiem, wiem wszytko jest dla nich nowe, chcą pomóc rodzicom, ale jeśli sprawia im to przyjemność- nie ma co marudzić:)
"Gotujemy" autorstwa Dominiki Czerniak- Chojnackiej wydana przez Wydawnictwo Babaryba to pozycja która łączy zabawę w gotowanie ( bez ryzyka, że coś przypalimy lub przesolimy i bez zmywania garów :) ) oraz naukę.
W książce znajdziemy zadania do wykonania- kolorowanie, dorysowanie elementów, łączenie pasujących do siebie przedmiotów i wreszcie uwielbiany przez moją Młodą alfabet.
Mały kucharz- artysta dzięki książce "Gotujemy" poznaje kuchnię, jej wyposażenie, przeznaczenie sprzętów, naczyń, sztućców itp. Dowiaduje się z jakich produktów przygotować poszczególne potrawy. Doskonali umiejętności manualne, ćwiczy lub dopiero poznaje litery, ćwiczy spostrzegawczość. Obecne są również elementy matematyki.
Rzec by się chciało- książka idealna. Takie jest właśnie moje zdanie. Polecenia skierowane do najmłodszych są jasne i zrozumiałe dla adresatów. Nie są skierowane na jedną właściwą "odpowiedź". Autorka pozostawia użytkownikom możliwość do swobodnej interpretacji tematu.
"Gotujemy" to świetna zabawa nie tylko dla najmłodszych- potrafi wciągnąć również dorosłych. Nie wierzycie? Przekonajcie się sami.
"Opowiedz mnie" Magdaleny Matoso to kolejna i nie jedyna książka z Wydawnictwa Babaryba, która skradła nasze serca. Jak się zapewne domyślacie, tekstu nie będzie w niej za wiele.
Dostajecie instrukcję obsługi i podpowiedzi od ślimaczka i zaczynacie swoją opowieść- znaczy dzieci zaczynają i powiem Wam, że nawet bez podpowiedzi idzie im to świetnie. Młoda tak się wczuła w opowiadanie, że puknęłam się po chwili w czoło żałując, że nie włączyłam nagrywania.
Czuję, że z opowieści małych czytelników powstałyby świetne historie, które niejedno wydawnictwo chciałoby wydać.
Uwielbiam książki, które "zmuszają" dziecko do wykazania się, nie tylko do biernego uczestnictwa w procesie przygody z lekturą ( oczywiście nie krytykuję czytania dzieciom, ponieważ wiem jakie ma to plusy, a poza wszystkim uwielbiam to i nie wyobrażam sobie życia bez czytania). Niestety świat idzie do przodu, pojawiają się nowinki techniczne, który w cudowny sposób pożerają czas.
Dzięki Wydawnictwu Babaryba można odczarować młode pokolenie, pokazać im, że z książkami też można się pobawić, poznać wiele nowych rzeczy i miejsc. Przy okazji rozwijać szereg zdolności, które są niezbędne w karierze szkolnej, a później doskonalone znacznie ułatwiają dorosłe życie.
Jak już wspomniałam kochamy Babrybę, mamy sporo książek, które wydali i ciągle do nich wracamy ( niektóre pozycje mamy już kilka lat i nadal nam się nie nudzą).
Nie zastanawiajcie się, zajrzyjcie na stronę Babaryba (klik)- może jakieś prezenty dla swoich lub nie swoich pociech zrobicie:)
Znacie wymienione przeze mnie tytuły? Jeśli tak, jakie macie wrażenia?
Komentarze
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Wasze zdanie :) Komentarze zawsze mile widziane