Przejdź do głównej zawartości

"Bieg Anioła" D. Wójcik

 


Dorota Wójcik zadebiutowała w literackim świecie powieścią "Cecylio, obudź się". Minęło trochę czasu i na rynek wydawniczy trafiła jej druga książka "Bieg Anioła". 

Autorka jest znana z luźnego podejścia do życia i czarnego humoru. 

Czy jej drugie książkowe dziecko przypadło mi do gustu?


Mała kaszubska wioska. Jak wiadomo wszędzie mogą dziać się rzeczy dziwne, ale jak to na wioskach bywa- nudy człowiek nie doświadczy.  

Kobieta od lat komunikująca się za pomocą kartek, sołtys, który jak niczego innego pragnie szumu i rozgłosu. Miejscowe plotkary, zwykli ludzie borykający się z różnymi codziennymi problemami, nowy ksiądz- to tylko część bohaterów powieści.

Nagle wydarza się "cud"- kobieta po latach milczenia zaczyna mówić. Gertruda znajduje w lesie psa. Nie jest przekonana do przygarnięcia zwierzaka. Los jednak decyduje inaczej. 

Bestialsko skrzywdzony bulterier trafia pod jej dach. Wywołuje niemałe zamieszanie nie tylko w życiu bohaterki. Dzięki niemu ( i nie tylko ) we wsi przestaje być spokojnie. Dzieją się rzeczy, o jakich się ludziom nie śniło. 

Równolegle poznajemy życie gangsterów. Przemyty, przekręty i inne nielegalne atrakcje. 

Co łączy życie mieszkańców wsi i mafii? Co spotka bohaterów powieści?

Na te pytania odpowie Wam autorka w książce.

Dorota Wójcik sprawnie operuje słowem. Między zwykłą, szarą codzienność wplata barwne porównania, serwuje solidną dawkę humoru, wzruszenia, porusza ważne życiowe kwestie.

Podczas lektury wielokrotnie zastanawiałam się skąd bierze pomysły na przygody bohaterów. 

"Bieg Anioła" to świetna lektura, która pozwoli na oderwanie się od codzienności, problemów i zmartwień.

Dorota Wójcik wróciła w wielkim stylu!


Komentarze