Dłonie jak wiadomo są naszą wizytówką. Dbać o nie musimy szczególnie. Codziennie narażone są na szereg bodźców pogarszających ich stan.
Ten, który najbardziej atakuje skórę moich dłoni to...częste ich mycie. Praca managera domowego wymaga tego jednak. Dodajmy jeszcze wszystkie środki chemiczne, mydła itp.- sucha skóra gwarantowana.
Informacja od producenta
Regenerujący krem do rąk
"Składniki aktywne: Olej lniany z zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Alantoina, Lanolina, Gliceryna, Witamina E
Łagodzi mikrourazy naskórka oraz długotrwale nawilża wrażliwą skórę
Uzupełnia barierę lipidową oraz hamuje transepidermalną utratę wody (ogranicza TEWL)
Wzmacnia regenerację naskórka
Stymuluje aktywność enzymatyczną w skórze, pomaga w tworzeniu nowych komórek
Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu
Hypoalergiczny
Opakowanie: Tuba 100 g"
Do jakiej skóry jest zalecany?
Moja opinia
W swoim życiu przerobiłam już dość sporo kremów do rąk. Jedne działały tak jak powinny, inne mnie uczulały ( jestem alergikiem i muszę uważać z kosmetykami), kolejne wchłaniały się tak długo, że nie zachęcały do dalszego używania.
Krem firmy Dermedic mogłam zrecenzować już po pierwszym użyciu.
Wchłania się błyskawicznie, ładnie pachnie i co najważniejsze nie uczula. Kiedy smaruję swoje dłonie Młoda biegnie i krzyczy : daj mi kremu ja też muszę posmarować ręce :)
Używamy go razem.
W zaleceniach producenta napisane jest żeby kremować dłonie po każdym myciu. Nie robię tego.
Efekt po nałożeniu kosmetyku utrzymuje się dość długo.
Największym minusem jaki znalazłam jest to, że krem mogę kupić jedynie wysyłkowo- w mojej miejscowości nie ma apteki, która posiada kosmetyki Dermedic w swojej ofercie.
Krem polecam z czystym sumieniem.
Z pełną ofertą możecie zapoznać się na stronie Dermedic (klik).