Przejdź do głównej zawartości

Moc wyobraźni


Przyszedł czas na ostatni wpis w projekcie Przygody z książką (klik).
Dziś przedstawię Wam bardzo fajne książeczki, które otrzymałyśmy od Wydawnictwa Babaryba (klik).
Młoda pokochała je od pierwszego wejrzenia.

Pierwsza z nich



Blipek- bohater, który gra w grę- czas upływa a on nie może się dostać do cyferek i wygrać...

Zadaniem dziecka i rodzica:) jest pomoc w osiągnięciu celu.
Podobnie jak u Tulleta książką potrząsamy, przekręcamy, naciskamy i robimy wiele ciekawych rzeczy.

Młoda polubiła Blipka i codziennie przed snem gra z nim w grę :)

Co mogę powiedzieć o książce?

Polecam ją dla osób, które lubią się bawić. Czytać i my lubimy ale czasem zabawa książką zamiast komputerem, tabletem smartfonem jest jak najbardziej wskazana i przez najmłodszych uwielbiana:)







Kolejna pozycja to



Tutaj również nie będzie za dużo czytania.
Trzeba się trochę poruszać i wydawać różne dźwięki. 
My zamiast otwierania i zamykania książki wybieramy opcję gimnastyki :)

Dodatkowo uczymy się również liczyć.
Widziałam wcześniej recenzje i szczerze powiem, że nie byłam do końca przekonana do nabycia. 
Jednak kiedy L dostała ją w swoje ręce moje wątpliwości rozeszły się bardzo szybko:)






Gwarantuję Wam fajną zabawę, dużo śmiechu i możliwą czkawkę ( Młoda jak się dużo śmieje to łapie ją czkanie).

Trochę spokojniej jest w...



Córka moja jest wielką fanką mycia zębów i szczoteczek. Jak zobaczyła okładkę od razu zasiadła do przeglądu tego co kryją kartki książki.
Myślę, że jeśli maluch ma problemy z myciem zębów- Zęboszczotki mogą go do tego zachęcić.

W środku znajdziecie szczoteczki dla każdego. Dla bezzębnego, szczerbatego, wielbłąda, ślimaka, strażaka i wielu innych.
Młodą najbardziej interesują szczoteczki dla mężczyzny i kobiety



dla muchy



z okazji, że jest też fanką rowerów- parada zęboszczotek powoduje radosne okrzyki



hitem jest również szczotka dla bezzębnych osób



Dla fanów Tulleta pokazuję również



Tradycyjnie- nie może być nudno. 

Turlututu na wakacjach to pozycja do zabawy, nauki i kolorowania.
Trzeba trochę pomyśleć, pokręcić, liczyć i układać...kolorować można nie tylko kredkami- ale jak wiadomo u autora tej i wielu innych fajnych książeczek wszystko jest możliwe.







Czego potrzebujemy do zabawy? 

Dobrego humoru, kredek i działania wyobraźni. Nie tylko dzieci dobrze się bawią poznając nowe przygody sympatycznego stworka.

Każdą przedstawioną książeczkę mogę z czystym sumieniem polecić. Zarówno Młoda jak i rodzice , dziadkowie chętnie bawią się z bohaterami :)

Książeczki znajdziecie 

Wyd. Babaryba na fb (klik)

Strona wydawnictwa ( klik)



Komentarze

  1. oooo nie znałyśmy ich, a ta pierwsza zwłaszcza mnie urzekła :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe te książki, nie widziałam ich wcześniej:-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej przypadły mi do gustu Zęboszczotki :)
    Ogólnie dużo dobrego słyszałam o Wydawnictwie Babaryba i chyba w końcu się z nim zaprzyjaźnię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne książeczki! Dopisuję sobie do listy dla córki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę są bardzo ciekawe- Młoda uwielbia- a to chyba najlepsza rekomendacja

      Usuń
  5. Żadnej z nich nie mamy a chętnie przygarnęłabym wszystkie! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że muszę mieć tę "Kliknij mnie". Fajna alternatywa dla tabletu czy telefonu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Klapu klap fajna. Super są takie książeczki, rozwijają wyobraźnię, mam kilka w domu i dzieci je uwielbiają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najfajniejsze jest to, że można się razem nieźle bawić:) Takie książki mogą zachęcić do przygody oporniejsze dzieci

      Usuń
  8. Muszę przyznać, że to wydawnictwo ma bardzo ciekawe i wpadające w oko publikacje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejciu jakie super te książeczki :) przyznam szczerze,że nie widziałam ich wcześniej..., ale teraz koniecznie muszę się za nimi rozejrzeć,jak nie dla Eryka to dla Lilki na pewno się nadadzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne są:) Z pewnością któremuś dziecku dopasujesz :)

      Usuń
  10. No powiem, że zaskakujące te książeczki, szczególnie szczoteczka dla muchy mnie rozwaliła;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młoda teraz biega i pyta kto zjada kupę? Mucha:) Hahaha- i tak kilka razy dziennie

      Usuń
  11. Zawsze, gdy już chcę coś sprezentować dzieciakom znajomych- kupuję książki lub gry (taka mała misja integrowania z rodzicem ;)). Teraz mam już gotową listę zakupów- dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie! Uważam, że to jest najlepsza opcja robienia prezentów. Piętrzące się i kurzące zabawki doprowadzają do szewskiej pasji:) Książki i gry- zawsze w użyciu:)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. I pomyśleć, że szczoteczki do zębów są bohaterami książki i są aż tak fajne :) Podoba mi się ta książka bardzo- i trafia do dzieci- to najważniejsze:)

      Usuń
  13. Część znam (Zęboszczotki są genialne!), ale tej pierwszej jeszcze nie spotkałam. Wygląda frapująco :D

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo lubimy książeczki tulleta, a pierwsza przedstawiona przez Ciebie pozycja - super ! chętnie po nią sięgniemy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Tulleta znamy jedynie "Naciśnij mnie" ("Kliknij.." to zdaje się pójście za ciosem - skoro pierwsza się przyjęła, czemu nie kontynuować), kiedyś marzyło mi się "Liczę do 100" tego wydawnictwa, ale ostatecznie jakoś się obyliśmy...
    "Klap klap" wydaje się fajne - takie dynamiczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę do 100 mamy ją także. Powiem Ci, że fajna jest ale...dużo siedzenia i liczenia jest jak już Młoda ją dopadnie :)

      Usuń
  16. Hmmmm, moja córka chyba trochę na nie za duża...szkoda, że ich nie znałam wczesniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak czasem mam:) Po czasie trafiam na fajne rzeczy, na które Młoda jest za duża

      Usuń
  17. O! Ta pierwsza pozycja to chyba coś dla nas, gdybym tylko pozwalała małej to pewnie smigalaby na telefonie czy tablecie non stop. Nie pozwalam jej jednak w ogóle w zasadzie z tego korzystać, ale zabawkowy laptop cieszy się jej uwagą każdego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młoda też ma zabawkowy laptop, tabletu nie posiadamy więc problem z głowy:) Telefon czasem dostanie do zabawy:) Ona jednak najchętniej bawi się książkami :) Co matkę bardzo cieszy

      Usuń
  18. Te "Zęboszczotki" są genialne :). Ogólnie wszystkie prezentowane przez Ciebie pozycje są wartościowe i na pewno się zasugeruję Twoimi wpisami. Za niedługo będę w Polsce, więc sama wiesz :).

    OdpowiedzUsuń
  19. Tyle fajnych książeczek,ale jak się ma mądrą mamę to tylko bawić się.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa propozycja. Także dla dwujęzycznego dziecka. Dostrzegam możliwość zabaw logopedycznych.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziś akurat zamówiłam Turlututu - jedziemy na wakacje, to go zabierzemy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Udane zabawy Wam życzę z książką :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Książka o szczotkach mnie rozwaliła! No kompletnie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawe pozycje :) Szczególnie Blipek mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Wasze zdanie :) Komentarze zawsze mile widziane