Jak wiecie z Sabiną i Mileną zaczęłyśmy akcję Nieznane Wspierają. W każdy pierwszy i ostatni czwartek miesiąca miałyśmy promować blogi. Zgłoszenia napływały. Sama wpadłam w dwa fajne miejsca i zaproponowałam przedstawienie ich.
Miało być fajnie, miło tak po przyjacielsku. Niestety wyszło jak zwykle.
Powód mojego- naszego wkurzenia to taka sama akcja na innym blogu, która ruszyła zaraz po naszej. Ok zgodzę się nasza też nie była pierwsza, bo z tego co wiem jest ich w sieci kilka, ale jedna po drugiej to już trochę przegięcie.
Bez sensu jest kombinowanie żeby w jakiś ciekawy sposób opisać bloga, który pojawia się w tym samym czasie w innym miejscu.
Druga odsłona Nieznane Wspierają wystartuje planowo w ostatni czwartek miesiąca i tym samym będzie ostatnią z zapowiadanego cyklu.
Także przepraszamy ale jak widać nie ma najmniejszego sensu ciągnięcie tego dalej.
Pozdrawiamy i życzymy owocnego blogowania.
Miało być fajnie, miło tak po przyjacielsku. Niestety wyszło jak zwykle.
Powód mojego- naszego wkurzenia to taka sama akcja na innym blogu, która ruszyła zaraz po naszej. Ok zgodzę się nasza też nie była pierwsza, bo z tego co wiem jest ich w sieci kilka, ale jedna po drugiej to już trochę przegięcie.
Bez sensu jest kombinowanie żeby w jakiś ciekawy sposób opisać bloga, który pojawia się w tym samym czasie w innym miejscu.
Druga odsłona Nieznane Wspierają wystartuje planowo w ostatni czwartek miesiąca i tym samym będzie ostatnią z zapowiadanego cyklu.
Także przepraszamy ale jak widać nie ma najmniejszego sensu ciągnięcie tego dalej.
Pozdrawiamy i życzymy owocnego blogowania.
O kurcze, ale lipa :(
OdpowiedzUsuńCzasami mam wrażenie, że ludziom coraz ciężej wymyślić coś samodzielnie i dlatego żerują na innych :\ Bez sensu :(
Dlatego koniec akcji. Szkoda tylko osób, które niczemu nie zawiniły ale ja własnym tyłkiem nie będę za kogoś odpowiadać
UsuńZgadzam się w zupełności.
UsuńI wybacz moje głupokowane wyobrażenie, ale "odpowiadanie tyłkiem" od razu nasunęło mi na myśl Ace Venturę w Twoim wydaniu :P
Nie wiem czy mam za to porównanie dać bana czy powiedzieć low Ju soł macz? ;)
UsuńE, naprawdę wszędzie to samo, jakakolwiek branża, to takie jaja wychodzą. Dlatego ja nigdy w żadne takie akcje się nie pcham. Chociaż nie, zdarzyło mi się ostatnio na prośbę samych organizatorów zgłosić do konkursu na twarz Podhala i zaraz tego żałowałam, jaja jak berety... No, ale że ja mam większość spraw gdzieś, to jakoś bardzo tego nie przeżyłam;)
OdpowiedzUsuńWierzysz w ludzi, chcesz jakoś pomóc...a jak jest wiadomo. Pomysł Sabiny na akcję był świetny więc wzięłam udział. Reszta w poście jest zawarta ;)
UsuńWszelkie nieprzyjemności się wyjaśniły i to jest najważniejsze. Lepiej od razu wyjaśnić całą sprawę, niż miałyby być jakieś niedomówienia i głośna afera.
OdpowiedzUsuńCała Nasza akcja podobała mi się...tyle ciekawych blogów poznaliśmy i szkoda, że to już koniec....
:) jak wpadnę na jakiś fajny blog to Ci polecę na pewno ;)
UsuńMówi się trudno, żyje się dalej. Z wiatrakami nie ma co walczyć, a ja nikogo prosić na siłę nie będę, by się u nas promował:). Zawsze trzeba patrzeć na pozytywne aspekty sprawy- poznałyśmy się lepiej, polubiłyśmy się i może będzie jeszcze okazja do miłej współpracy, kto wie. A póki co, psy szczekają, karawana jedzie dalej!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzkoda straszna, bo już miałam nadzieję na odkrycie z Wami nowych fajnych miejsc. Ale skoro tak, to dziękuję, że ja miałam okazję wziąć udział w tym fajnym, ale krótkim projekcie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam poznać Twojego bloga oraz wiele innych :) Wyszło jak wyszło. Mówi się trudno :)
UsuńNie chcę rozpętać burzy, ale czy chodzi o Martynę?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie ma co rezygnować. W końcu to Wasz pomysł.
Trzymajcie się dziewczyny!
Pomysł nie był nasz autorski. Takich akcji było i jest kilka ale chodzi o to, że bez sensu dwie takie same akcje jednocześnie tym bardziej dzień po dniu i z tymi samymi blogami.
UsuńNie wiem dlaczego rezygnujecie przecież to super pomysł. Faktycznie gdzieś mi się rzuciła w oczy podobna akcja ale nawet nie pamiętam gdzie. Ja bym się tak łatwo nie poddała :) Dzięki Wam poznałam fajne blogi i szkoda by było to zaprzepaścić :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKończymy bo szkoda nerwów. Jeszcze jedna odsłona ruszy i zamykamy akcję. Fajna to była sprawa nie powiem, ale...
UsuńWłaśnie trafiłam na tą samą akcję na blogu MartynaG.pl. Nie poddawajcie się tylko ruszcie z kopyta i pokażcie kto zaczął :)
OdpowiedzUsuńWiesz co powiem Ci tak. Akcja o której piszesz ruszyła zaraz po naszej. Blogi pojawiają się i u nas i tam...nasza odsłona planowana na czwartek, tam w środę więc na prawdę sensu to nie ma. Siedzisz kombinujesz, żeby bloga opisać tak żeby nie powielać tego co już było a to podwójna robota...a każda minuta jest na wagę złota
UsuńDziewczyny nie łamcie się. To wspaniała okazja i czas, aby stworzyć coś nowego... może lepszego. Najlepsze pomysły przychodzą, kiedy człowiekowi się coś rozsypuje i jest wq...ny. Trzymam kciuki, będę podglądał i dopingował :). Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńByć może powrócimy z całą akcją za jakiś czas ;) Dzięki za słowa wsparcia :)
Usuń