Przejdź do głównej zawartości

Genialne dzieci...

Obejrzałam robiący hit w internecie filmik z nowej edycji Mam Talent...i co ? Wszystko fajnie dziecko zdolne...ale czy takie programy są odpowiednią formą zabawy dla 3 letniego dziecka?

Cieszę się z każdej nowej umiejętności L...mogłabym pisać i pisać o tym...opowiadać wszystkim...jednak Młoda robi to szybciej...opowiada ludziom wierszyki, śpiewa piosenki liczy...owszem jest to powód do dumy zarówno dla niej jak i dla nas rodziców...ale...

Widząc Rafałka- przestraszone dziecko na wielkiej scenie...recytującego inwokację...radość rodziców...śmiechy publiczności i jurorów...naszły mnie pewne przemyślenia...

Po pierwsze śmiejemy się oglądając kabaret lub komedię...to co zaprezentował chłopiec było dla mnie mało śmieszne...była to recytacja, chłopiec robił to najlepiej jak potrafi...nie wiem czy w domu podczas nauki też się z niego ktoś śmiał...na pewno była to dla niego dziwna, niezrozumiała sytuacja...bo czy rodzice w domu powiedzieli mu jak to będzie wyglądało..., że wszyscy będą rechotać...dorosły jeśli czegoś nie rozumie czuje się zagubiony, zły...a nawet wkur...co czuje małe poznające dopiero życie dziecko...tego można się jedynie domyślać... nikt nie zastanowił się nad tym na jaki stres jest narażony chłopiec w momencie występu...jak to wszystko później się na nim odbije...oby nie było żadnych przykrych konsekwencji...

Inwokacji uczył się przez 1,5 roku...dostał 3 głosy na tak...co się z tym wiąże- przeszedł dalej...co zaprezentuje w kolejnym odcinku? czas na naukę będzie już krótszy...jeżeli wyjdzie i zarecytuje wierszyk dla dzieci raczej nikogo to nie porwie...ponieważ większość maluchów to potrafi...i co wtedy wytłumacz dziecku, że niestety twój występ nas nie zachwycił, spodziewaliśmy się czegoś więcej...co z tego zrozumie...być może w ogóle nie za bardzo rozumie całą sytuację...rodzice świetnie się bawią...całą Polska po wrażeniem...ale pytanie gdzie jest w tym momencie troska o dziecko...o jego psychikę...?

Być może z chłopca wyrośnie sławny recytator, będzie wygrywał konkursy...nie przeczę...ale zastanówmy się czy to nie za szybko...czy jest to dla malucha taka sama zabawa jak dla reszty...