za to, że:
- chcę żyć po swojemu,
- mam inne zdanie niż TY,
- nie robię niczego po to, żeby dogodzić innym,
-moje decyzje są takie a nie inne i wybieram to co będzie dobre dla mnie,
- musisz mnie oceniać negatywnie, ponieważ moje postępowanie wykracza poza Twoje poglądy...
- nie darzę sympatią osób, które także mi jej nie okazują...
- nie darzę sympatią osób, które także mi jej nie okazują...
a w sumie to nie ma za co przepraszać...ale niektórzy ludzie nie pojmą nigdy,że każdy jest kowalem swojego losu i nie ma po co strzępić języka...ale cóż na większość sytuacji nie ma mocnych...