Przejdź do głównej zawartości

Nocne przemyślenia

Ten kto zaglądał na fb wie, że w sobotę w nocy naszła mnie myśl...stwierdziłam, że trzeba to zrealizować :)

Oficjalnie mogę powiedzieć, że już wszystko załatwione:) Dnia 18 października zmieni się bardzo wiele...Antyterrorystka będzie teraz kimś innym :D Zmieni się status na fb i nazwisko :D Tak tak w końcu po 4 latach związku bierzemy ślub- cywilny póki co...kościelny planujemy przy chrzcinach drugiego dziecka...ale kiedy to nastąpi nie wiadomo:) Będę żoną, PT mężem :D Wprawdzie nie będzie białej sukienki (bo granatową kupiłam) i wielkiego wesela...ale będzie to nasz dzień...od początku do końca zaplanowany według własnego widzi mi się...bez przymusu...bez nacisków :) 

Wszystko w ciągu tych trzech dni jest dopięte praktycznie na ostatni guzik :) Sukienka, buty, garnitur, obrączki się robią...Młoda strój posiada...jedyny problem z kwiatami bo nie wiadomo czy będą słoneczniki miniaturki do wiązanki...jak nie będzie zastąpimy żółtymi gerberami i po sprawie :D chyba, że chryzantemy mi zaproponują :D Także trzymajcie kciuki żebyśmy się nie rozmyślili :D 

Ps. do tej pory szybkie decyzje były najlepszymi w naszym wspólnym życiu...decyzja o dziecku, mieszkanie i teraz ślub :D

Komentarze

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Wasze zdanie :) Komentarze zawsze mile widziane